Podnosząc kapitał spółka ponosi wszelkiego rodzaju opłaty. Są nimi opłaty notarialne, opłaty sądowe oraz koszty obsługi prawnej.
Czy wydatki te mogą stanowić koszty podatkowe?
Jest to sprawa zawiła i nie do końca jasna, gdzie dwa różne organy inaczej interpretują przepisy prawa. Nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Wyroki sądów wykazują, że spółki mogą w ten sposób zaliczyć swoje wydatki i dopisać je do kosztów podatkowych, ale organy skarbowe widzą tą sprawę zupełnie inaczej i nie zaliczają tych wydatków do kosztów podatkowych.
Jak więc to się dzieje, że są dwie rozbieżne decyzje?
Spółki chcące pozyskać środki na dalszy rozwój firmy i polepszyć jej płynność finansową emitując nowe akcje czy udziały swojej spółki ponoszą pewne koszty z tym związane, których nie da się niestety uniknąć. Wydatki te wiążą się z wydaniem aktów notarialnych, wartości podatku od czynności cywilnoprawnych pobieranego przez notariusza a związanego z podwyższeniem kapitału spółki oraz kosztami zarejestrowania podwyższonego kapitału. Wydatki te ponoszone są w celu zabezpieczenia źródła przychodów poprzez poprawę sytuacji finansowej firmy i jej możliwy dalszy rozwój. Daje to możliwość na zwiększenie przychodów w przyszłości.
Na pierwszy rzut oka wydaje się jasnym, że można te wszelkie poniesione koszty wliczyć do kosztów podatkowych. Nic bardziej mylnego. Organy skarbowe widzą tę sprawę zupełnie inaczej. Kwestionują one ten sposób kwalifikacji wydatków i nie uznają ich, jako koszty podatkowe. Głównymi spornymi wydatkami są wydatki z tytułu kasztów notarialnych, opłat skarbowych oraz czynności cywilnoprawnych. Zdaniem organów skarbowych wszelkie tego typu wydatki związane z funkcjonowaniem osoby prawnej mogą zostać zaliczone do kosztów podatkowych w momencie ich poniesienia. Niekorzystnym dla przedsiębiorców jest brak możliwości wpisania niektórych kosztów do kosztów podatkowych, szczególnie tych, które kwestionują organy skarbowe. Tracą na tym. Dzieje się tak, ponieważ kapitał w spółce jest sposobem pozyskania środków na działalność gospodarczą, która ma generować przychody a nie straty.
Sądy całą sprawę widzą na szczęście dla przedsiębiorców zupełnie inaczej. Coraz częściej można się spotkać z wyrokami sądowymi, które nie popierają decyzji organów skarbowych. Wyroki sądowe opierają się na artykule 15 ustawy 1 updop nie ustanawia wymogu by pomiędzy poniesionymi kosztami a uzyskaniem konkretnego zysku zachodził związek bezpośredni. Sądy również zwracają uwagę na wpływ, jaki podwyższenie kapitału wywiera. Biorą tutaj między innymi pod uwagę zdolność kredytową spółki, jej płynność finansową, szanse w przetargach i tym podobne. Czyli wszelkie zdarzenia, które w widoczny sposób mogą poprawić lub pogorszyć stan finansowy danej spółki.
Tak jak na samym początku pisaliśmy, nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Dwa ważne organy i dwa różne rozstrzygnięcia. Można, zatem uznać, ze poniesione straty z tego tytułu spółka powinna uznać za stanowiące koszty podatkowe. Zawsze jednak trzeba mieć na uwadze, ze działaniem tym można się narazić na spór z fiskusem a tego chyba nikt nie lubi. Aczkolwiek spór z fiskusem przed sądem zazwyczaj kończy się sukcesem dla przedsiębiorcy, który może zaliczyć swoje koszty do kosztów podatkowych. Potrzeba jednak do tego wiele czasu i silnych nerwów. Sukces wiąże się z rozprawami sądowymi, na które musimy się stawiać oraz nieprzyjemną walkę z organami skarbowymi, które za wszelką cenę będą chciały udowodnić swoją rację.
Polecamy
Najnowsze
Zmiany w Ordynacji podatkowej w 2016 r.
Potrzebujesz pieniędzy i chciałby kiedyś na emeryturze leżeć na plaży w tropikach? Jeśli tak, to koniecznie musisz zarabiać odpowiednie kwoty... [...]