Umowa wynajmu mieszkania - jak ją sporządzić?

Wynajem mieszkania nie obędzie się bez dokumentacji. Nie ma w sieci "gotowców" i gotowych umów o wynajem mieszkania, gdyż niewielu właścicieli interesują rozwiązania standardowe. Dziś dowiecie się w jaki sposób przygotować umowę, na które punkty kłaść szczególny nacisk i gdzie się udać, aby ją uprawomocnić. Zapraszamy do lektury.

​

Gdy to Ty jesteś właścicielem

Skupimy się dzisiaj tylko na jednej stronie - wynajmującym. Jeśli Twoje mieszkanie jest przeznaczone na wynajem, to powinieneś trzymać w domu dokumentację związaną z jego remontami, stanem elektryki oraz hydrauliki. Pamiętaj, że samemu wydałeś pieniądze na swoją nieruchomość i remont, dlatego nie możesz sobie pozwolić na poniszczenie swojej pracy. Trzymaj w domu wszystkie rachunki, które opłacałeś celem zwiększenia atrakcyjności mieszkania. Dzięki temu potencjalni najemcy będą wiedzieć, że przygotowałeś im mieszkanie od serca i chętniej zasiądą do negocjacji nad warunkami wynajmu.

Dbaj o swój interes

Udaj się do prawnika, który pomoże Ci przygotować dokumentację. Zawrzyj w niej wszystkie istotne dla Ciebie punkty. Jeśli nie zgadzasz się na obecność psów - napisz o tym w dokumencie. Jeżeli nie życzysz sobie zmiany ułożenia mebli - również zamieść taką informację. Przygotuj dokument przed spotkaniem z potencjalnymi najemcami, aby od początku znali Twoje wymagania.

Przy każdym punkcie staraj się nie zaznaczać kar. To tylko odstraszy potencjalnego najemcę. Zamiast tego skup się na argumentacji i tłumacz, dlaczego pewnych rzeczy Twój najemca robić nie może. Jeśli jego życzeniem jest montaż rolet, a Ty się na to nie zgadzasz - podaj argumenty. W przeciwnym wypadku szybko stracisz potencjalnego klienta.

Niech poczuje się jak u siebie

Najlepsze co możesz zrobić dla najemcy, to pozwolić mu czuć się jak u "siebie". Daj mu odrobinę swobody i zamieść taką informację w dokumencie umowy. Dzięki temu zaoszczędzisz pieniądze na cyklicznym malowaniu ścian, bo osoba czująca się jak u siebie sama to za Ciebie zrobi :-).

A Wy? Jaki charakter ma umowa o wynajem Waszych mieszkań? Czy zawarliście w niej punkty sporne? Piszcie pod tematem!